Harmonia żywiołów
Spoglądanie na wszystko przez pryzmat żywiołów nie oznacza, że musimy odrzucić całą swoją wiedzę na temat współczesnej chemii, fizyki, medycyny czy psychologii. Żywioły dostarczają bardziej podstawowej metafory, która pomaga nam wyjaśnić dynamikę leżącą u podstaw tych różnych dyscyplin naukowych. Rozumiejąc funkcjonowanie żywiołów, widzimy, że pozornie różne wymiary doświadczenia są w rzeczywistości jedynie subtelniejszymi i mniej subtelnymi poziomami żywiołów. Nadmiar ognia na przykład przejawia się w sferze fizycznej, energetycznej, umysłowej i duchowej. Wymiary te nie są w rzeczywistości odrębne, ale stanowią coraz bardziej (lub mniej) wyrafinowaną formę tych samych podstawowych właściwości. Tak więc ogień może być zarówno życiodajną energią słońca, jak i niszczącym życie pożarem lasu. To ciepło układu pokarmowego, twórcze zdolności umysłu, czerwone światło tęczy, temperatura, emocje – nienawiść i pożądanie, żar współczucia, rozróżniająca mądrość oraz jeden z pięciu najsubtelniejszych i najbardziej podstawowych aspektów istnienia.
Kiedy rozumiemy, iż żywioły zawierają w sobie wszystko, widzimy, że wszystko powstaje razem, nic nie jest całkowicie oddzielne od pozostałych rzeczy i wszystko wpływa na wszystko inne. Niepokój można ukoić rytuałem, lekami, ćwiczeniem fizycznym, medytacją, miłością, masażem czy też gorącą kąpielą, ponieważ powstaje on z nadmiaru ognia lub powietrza, albo też z niedoboru ziemi bądź wody. Wszystko, co harmonizuje ten brak równowagi na jakimkolwiek poziomie, wpłynie na każdy inny poziom. Jeżeli mocno krwawisz, lepiej zabandażować ranę lub założyć opaskę uciskową, niż ćwiczyć jogę. Jeśli jesteś w kiepskim nastroju, lepiej popracować z energią w ciele, niż iść do szpitala na operację.
Taki pogląd jest przyjęty na Zachodzie, choć nie formułuje się go w taki sposób. Powszechnie wiadomo, że choroba ciała wpływa na nastrój i umysł chorego, umysł zaś wpływa na emocje i ciało. Teraz wydaje się to oczywiste, ale tak naprawdę dopiero od niedawna lekarze głównego nurtu zachodniej medycyny przepisują praktyki relaksacyjne, ćwiczenia, medytację i jogę, aby zwalczać choroby serca i zaburzenia nastroju.
Jeśli wiedzę na temat żywiołów zastosujemy do własnego doświadczenia, będziemy mogli w użyteczny sposób opisać i przeanalizować każdą sytuację w każdym jej wymiarze. Kiedy doświadczamy mniej lub bardziej subtelnych poziomów żywiołów, w rzeczywistości doświadczamy mniej bądź bardziej subtelnych poziomów nas samych.
fragment z książki : Leczenie formą, energią i światłem, Tenzin Wangyal Rinpocze, REBIS 2004
